Niedawno trafiłam na ten blog
i poczułam się od razu zainspirowana;)))
Tym sposobem w mig powstała słodka panda
Panda została już adoptowana i jutro będzie miała premierowe wyjście :)))
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥
Dla Basi
uszyłam poszeweczki 2w1
czyli dwa różne wzory
do eksponowania
w zależności od nastroju
Kasiu świetne 2w 1 a czapa numer 1 zdolniacha!
OdpowiedzUsuńczapa super!
OdpowiedzUsuńPanda rzeczywiście przesłodka! Świetnie Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńCzapka super. Poszeweczki ekstra, piękne tkaniny :-)
OdpowiedzUsuńpanda super:))
OdpowiedzUsuń2 w1 piękne..
cudne te poszeweczki... świetny pomysł z tą dwustronnością...
OdpowiedzUsuńudanej premiery pandy... czapusia w sam raz na mroźne dni...
Poduszki sa prześliczne i bardzo eleganckie! A czapunia - taka słodka!!!!
OdpowiedzUsuńSuper wygląda Twoja panda :)
OdpowiedzUsuńŚwietna panda ta czapeczka,masz talent i dryg do takich rzeczy.A poszeweczki bardzo,bardzo śliczne i pomysłowo uszyte:))
OdpowiedzUsuńPanda jest milutka,ale mnie oczarowały te egipskie poszeweczki...niesamowite!Uwielbiam starożytność,powzdycham sobie troszeczkę ♥
OdpowiedzUsuńCzapeczka czarująca i zapewne cieplutka :))
OdpowiedzUsuńKasiu,właśnie zasypałam Cię pytaniami,zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńCzapka suuperowa :)
OdpowiedzUsuńA podusie rewelacja i świetny ten pomysł z dwustronnością ;)