Kot miał być czarny , puszysty i mięciutki ... polarkowy najlepiej.
Stało się jednak zupełnie inaczej .W stosie zgromadzonych szmatek nie było czarnego polaru ;)
Uszyłam więc takiego
Prawda, że czarujący ?
Na razie przerwa z kotami
No chyba, że komuś miałoby krwawić serce z tęsknoty
za takim kiciem .
Czas na odmianę.
♫
Pozdrawiam grono obserwatorów
oraz wszystkich nowych gości
i tych przypadkowych -też
♥♥♥
Kot wspaniały, i jaki milusiński.
OdpowiedzUsuńteraz to słowo młodzieży switasny!
OdpowiedzUsuńKot chyba z siebie bardzo zadowolony, ogon trzyma tak dumnie podniesiony :) myślę, że taka jest fajniejsza niż z polaru, mnie się baaardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńOjjjj koty są piękne:))) nie da tak się przerwać kiedy się chce ....wiem coś o tym....czasami chciała bym uszyć coś innego...a tu znowu kot wyskakuje z pod maszyny:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam PA:)))
Wspaniały kot, a przerwa ? coś w to nie wierzę Kasiu?????no chyba że........jakaś niespodzianka się szykuje???/
OdpowiedzUsuńsuper ekstra kocio! Kapitalny jest!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne kocisko
OdpowiedzUsuńUroczy kiciuś :)
OdpowiedzUsuńSuuper kicius :):) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń