sobota, 8 lutego 2014

Kot- bis

Kot miał być czarny , puszysty i mięciutki ... polarkowy najlepiej.
Stało się jednak zupełnie inaczej .W stosie zgromadzonych szmatek nie było czarnego polaru ;)
Uszyłam więc takiego 
Prawda, że czarujący ?

Na razie przerwa z kotami 
No chyba, że komuś miałoby krwawić serce z tęsknoty 
za takim kiciem .
Czas na odmianę.
Pozdrawiam grono obserwatorów 
oraz wszystkich nowych gości
i tych przypadkowych -też
♥♥♥



9 komentarzy:

  1. Kot wspaniały, i jaki milusiński.

    OdpowiedzUsuń
  2. teraz to słowo młodzieży switasny!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kot chyba z siebie bardzo zadowolony, ogon trzyma tak dumnie podniesiony :) myślę, że taka jest fajniejsza niż z polaru, mnie się baaardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ojjjj koty są piękne:))) nie da tak się przerwać kiedy się chce ....wiem coś o tym....czasami chciała bym uszyć coś innego...a tu znowu kot wyskakuje z pod maszyny:)))
    Pozdrawiam PA:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały kot, a przerwa ? coś w to nie wierzę Kasiu?????no chyba że........jakaś niespodzianka się szykuje???/

    OdpowiedzUsuń
  6. super ekstra kocio! Kapitalny jest!

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuper kicius :):) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń