Poszeweczka ... jak zwykle
Tym razem w rozmiarze 50 x 60 cm
Powstawała dłuuuuugo ale teraz kiedy na nią patrzę nie potrafię wytłumaczyć dlaczego ...
kotki są przecież takie słodkie ...
Wybaczcie ale dziś nie będę zbyt rozrzutna w słowach ...
Zdradzę jedynie ,że jednocześnie kończy się sweterek na drutach ...jeszcze tylko odpowiednie guziczki muszę doszyć i zaraz jak będzie gotowy przyjdę go Wam pokazać
a na maszynie codziennie troszeczkę postępuje pikowanie ...
narzuty dla Piotrusia
♫♫♫♫♫♫♫♫♫♫ ♫♫♫♫♫♫♫♫♫♫ ♫♫♫♫♫♫♫♫♫♫
Pozdrawiam
i dziękuję za Wasze odwiedziny ♥
Swietny ten materiał- włąsciwie oba sa piekne.
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa tego sweterka :))
OdpowiedzUsuńa poduszeczka pasuje do mojego ostatniego posta,
bo u mnie też koty ;))
tylko Ty masz takie myślące koteczki :)))
śliczny ten koci materiał :)
OdpowiedzUsuńświetne zestawienie:)
OdpowiedzUsuńmiłej niedzieli:)
świetna, switaśna jak to teraz młodzież mówi;)
OdpowiedzUsuńKotki w gazetce, świetny materiał.
OdpowiedzUsuńbardzo podoba mi się ta poszewka. Ponieważ ma koty...moje ukochane koty!! :)
OdpowiedzUsuńW twoich poszeweczki można podziwiać bez końca,teraz wiesz dlaczego Cię wyróżniłam♥Ślę moc uścisków.
OdpowiedzUsuńŚwietna poszewka :)
OdpowiedzUsuń